PO  CO  MI  ARCHITEKT ?

 

Podejmujemy decyzję o budowie wymarzonego domu. Zabiegani i zmęczeni w wolnej chwili otwieramy strony w Internecie z projektami. Po kilku tygodniach od oglądania w robi nam się słabo. Ilość projektów oferowanych przez firmy z ‘’typówkami’’ przyprawia o ból głowy. Nie wiem w końcu co chcę i jak za to wszystko się zabrać? Cały proces wydaje mi się  skomplikowany, a to przecież inwestycja życia !

Takie słowa niejednokrotnie słyszymy od naszych nowych Klientów. Zaczynamy spokojnie wprowadzać ich w sposób naszego działania, tłumaczymy na czym polega współpraca z architektem i co możemy zyskać wybierając indywidualny projekt.

Przede wszystkim reprezentujemy naszego Inwestora przed organami administracji publicznej. Wszelkie formalności są po naszej stronie. Występujemy o warunki zabudowy , jeśli takie są konieczne, o warunki przyłączeniowe, a później je uzgadniamy itp., kończąc na uzyskaniu pozwolenia na budowę.

Rola Inwestora zaczyna i kończy się na etapie powstawania koncepcji budynku. Przeprowadzamy wizję lokalną, analizujemy działkę pod względem stron świata, ukształtowania terenu, widoków. Zbieramy ‘’wywiad’’ rodzinny. Dowiadujemy się jak funkcjonuje, co jest dla niej ważne, co lubią, jak spędzają czas. Doradzamy rozwiązania technologiczne., tak by dom był ekonomiczny.

Pierwsza koncepcja powstaje po ok. 3-4 tygodniach. Już na początku budujemy wirtualny model 3D. Inwestor może na swoim komputerze pochodzić po modelu , jak po grze komputerowej. Wielokrotnie Inwestorzy podkreślali jak dużo dała im taka forma zaprezentowania projektu, że mogli poczuć przestrzeń, upewnić się przed budową czy wielkości pomieszczeń i ich układ im odpowiadają. Zajrzeć do nich, przejść korytarzem z sypialni do salonu czy zejść po schodach. Na tym etapie zapadają kolejne, ważne decyzje.

Autor. Agnieszka Mogielnicka